Kronika głupoty czasów IV RP Wachlarz politycznych absurdów dziejących się w pięknym kraju nad Wisłą jest doprawdy dramatyczno-zabawny. Bo nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać, gdy ...więcej »
Czy w realizmie magicznym lody obszarów polarnych mogą zastąpić tropikalną dżunglę amerykańską? Per Olov Enquist udowadnia, że tak. Jego magia splata wiele losów, ukazuje ich ró...więcej »
Rozliczenie z ostatnim 30-leciem naszej historii. Janusz Anderman powraca! Dzień po katastrofie smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim zbierają się tłumy. Dziennikarz francuskiego tygodnika,...więcej »
Kronika głupoty czasów IV RP Wachlarz politycznych absurdów dziejących się w pięknym kraju nad Wisłą jest doprawdy dramatyczno-zabawny. Bo nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać, gdy ...więcej »
Czy w realizmie magicznym lody obszarów polarnych mogą zastąpić tropikalną dżunglę amerykańską? Per Olov Enquist udowadnia, że tak. Jego magia splata wiele losów, ukazuje ich ró...więcej »
Anderman nie oszczędza nikogo, nie pochlebia nikomu i nikomu nie stwarza iluzji.The GuardianOpowiadania Andermana czyta się jak gryps, przerzucony do nas przez kraty.Encounterwięcej »
Rozliczenie z ostatnim 30-leciem naszej historii. Janusz Anderman powraca!Dzień po katastrofie smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim zbierają się tłumy. Dziennikarz francuskiego tygodnika, z...więcej »
Janusz Anderman obnaża w krzywym zwierciadle zmory naszej rzeczywistości. NAJWIĘKSZY SŁOŃ NA ŚWIECIE nie jest wymysłem, stoi - i to w Polsce - wystarczy spojrzeć mu w oczy.więcej »
Rozliczenie z ostatnim 30-leciem naszej historii. Janusz Anderman powraca!Dzień po katastrofie smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim zbierają się tłumy. Dziennikarz francuskiego tygodnika, z...więcej »
Janusz Anderman obnaża w krzywym zwierciadle zmory naszej rzeczywistości. NAJWIĘKSZY SŁOŃ NA ŚWIECIE nie jest wymysłem, stoi - i to w Polsce - wystarczy spojrzeć mu w oczy.więcej »
Rozliczenie z ostatnim 30-leciem naszej historii. Janusz Anderman powraca!Dzień po katastrofie smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim zbierają się tłumy. Dziennikarz francuskiego tygodnika, z...więcej »
Droga z Gdańska do Warszawy, samochód osobowy. Występujący pod inicjałami A.Z. pisarz - „alfa i omega" polskiej literatury - w towarzystwie sławnej aktorki, za chwilę może zginąć ...więcej »
Anderman nie oszczędza nikogo, nie pochlebia nikomu i nikomu nie stwarza iluzji.The GuardianOpowiadania Andermana czyta się jak gryps, przerzucony do nas przez kraty.Encounterwięcej »
Janusz Anderman obnaża w krzywym zwierciadle zmory naszej rzeczywistości. NAJWIĘKSZY SŁOŃ NA ŚWIECIE nie jest wymysłem, stoi - i to w Polsce - wystarczy spojrzeć mu w oczy.więcej »
Kontynuacja Fotografii i Nowych fotografii.Książka zarówno plotkarska, jak i pełna bezpretensjonalnego dowcipu. Pełne humoru, atrakcyjne lekturowo, nie pozbawione tragizmu i ironii obr...więcej »
Do czego może posunąć się pisarz, by zwrócić uwagę na swoje książki? Skandal? Przestępstwo? Szaleństwo? Bohater najnowszej powieści Janusza Andermana nie boi się przekroczyć żadnej normy, by...więcej »
Do czego może posunąć się pisarz, by zwrócić uwagę na swoje książki? Skandal? Przestępstwo? Szaleństwo? Bohater najnowszej powieści Janusza Andermana nie boi się przekroczyć żadnej normy, by...więcej »
Kontynuacja - cieszących się wielkim powodzeniem u czytelników - Fotografii, (wydanych w WL w 2002 roku). Pełne humoru, choć nie pozbawione głębszej refleksji i ironii obrazki -opowiadania z...więcej »
Każdego ranka do mojego pokoju wchodzi na palcach gospodarz, słyszę jego kroki. A pokój jest tak długi, że do mojego łóżka można by i opłacałoby się jeździć od drzwi na rowerze. M&oac...więcej »